Terapia dla par
Terapia dla Par – Program „Razem czy osobno?”
- przywracający komunikację w relacji
- pozwalający dostrzec swoje różne role w związku
- uświadamiający potrzeby emocjonalne partnerów
Cena spotkania: 220 zł
Czas spotkania: 60 minut
Miejsce spotkania : Szczecin ul. Kapitańska 3a
W przypadku par spoza Szczecina to spotkanie odbywa się on-line
Zapraszam Was na sesję, na której możemy się poznać, a także sprawdzić czy jesteśmy dla siebie.
Możecie zobaczyć sposób w jaki pracuję, poczuć energię tego miejsca czy Wam odpowiada. Podczas terapii wychodzą mocno skrywane emocje, mają miejsce „nagłe zwroty akcji”, warto się na nie otworzyć. Jeśli chcesz tylko papieru, że odbyłeś terapię – nie jestem dla Ciebie.
Jestem dla tych, którzy mówią „mam tego dość, chcę inaczej”. Chcę jakości, a nie by było jakoś.
Możemy stworzyć plan spotkań jaki jest potrzebny do tego z czym przychodzicie, bo każda Para ma inne potrzeby.
Wykorzystuje w swej pracy narzędzia związane z mediacją jak i terapią psychologiczną, więc wiem jaką moc mają spotkania indywidualne. Wtedy wiem kto z czym przychodzi i co dźwiga w relacji.
Możemy nasze spotkania ułożyć w program tematyczny 10-12 spotkań, gdzie tematy ustalimy wspólnie oraz ilość spotkań w zależności od Waszych potrzeb. Czasem jedno spotkanie otwiera oczy, czasem tylko jeden z partnerów chce ze mną pracować indywidualnie w ramach coachingu.
Moje elastyczne podejście jest wynikiem tego czego zawsze poszukiwałam, więc stworzyłam je sama.

komentarz google ★★★★★
Terapia dla par
Dla tych, którzy są zdecydowani zmienić swoje życie – stworzyłam program „Razem czy osobno?” Wiele par pozostaje w związkach, które nie dają im satysfakcji oraz poczucia szczęścia. Tkwią w relacjach z poczucia obowiązku myśląc, że jedyne możliwe rozwiązania są radykalne np. rozwód, że nie ma nic pomiędzy.
Frustracja wynika z jednej strony z poczucia braku zrozumienia i spełniania w obecnej relacji. Z drugiej strony zaś towarzyszy lęk przed zmianą obecnego życia, skrzywdzenia członków rodziny. Większość partnerów pozostaje w relacjach by chronić dzieci.
Jako mediator widzę, że wiele par nie chce się rozstać. Tak naprawdę partnerzy chcą dokonać zmian w swoim życiu błędnie zakładając, że zmiana ta wiąże się ze zmianą partnera. Większość osób chce wyjść z matni rutyny, „poczuć, że żyją”, chce poznać siebie, usłyszeć własne potrzeby, chce zmienić pierwotne kontrakty, które powstały nieświadomie w związku, a nie wie jak. Efektem jest, że wszystko w nich krzyczy, że już dość tego co było. Za swe frustracje obwinia automatycznie drugiego partnera, co automatycznie generuje konflikt.
Jako mediator często widziałam ludzi chcących być ze sobą, którym na sobie zależy. Poświęcają wtedy własne potrzeby w imię związku, który powoli się wypala. A przecież tylko szczęśliwa kobieta i szczęśliwy mężczyzna są w stanie stworzyć szczęśliwy związek.
Szczęśliwy związek – dla wielu brzmi to jak utopia. To co znamy to obarczanie odpowiedzialnością drugiej osoby za swoje niepowodzenie i frustrację „Bo gdyby nie ty, to ja bym…”, „przez ciebie..”, „powinieneś”… i masę innych „bo Ty”.
Znasz to ze swojego związku ?
- Ucieczkę w prace
- Mijanie się
- Zdradę
- Ucieczkę w nałogi
- Ucieczkę w hobby, zakupy
- Opóźnianie powrotu do domu
Gdy związek zaspokaja nasze wszelkie potrzeby (nie tylko egzystencjonalne) wtedy chcemy przebywać z drugą osobą i „ciągnie” nas do domu. Oczywiście każda para ustala swe zasady. Niestety rzadko kiedy jest to świadomie ustalone. Zazwyczaj kontynuujemy wzorce z naszych domów pochodzenia mając już zupełnie inne potrzeby.
Ten program to skuteczna terapia dla par świadomych, chcących zmienić swój związek, swoje życie
Jako mediator nie potrafię kolejny raz patrzeć na etykietę zazwyczaj przyklejaną jednemu z parterów „rozwalił/ła rodzinę” (zazwyczaj ojcu). Moją rolą jest pokazanie, że to jest nasz wybór jakie role przyjmiemy. Że nie trzeba być ofiarą na wiele lat, biedną, „zostawioną przez męża”, „zdradzoną”. Te etykiety nikogo nie wspierają, szczególnie dzieci, które tracą ojca na wiele lat. Albo też budują sobie jego wizerunek w sposób wypaczony. Nikt na tym nie zyskuje, a poniesione straty emocjonalne sięgają kolejnych pokoleń. Bo czy dziewczynka, która nie ma kontaktu z ojcem i słyszy o mężczyznach komunikaty typu „faceci są słabi”, „na mężczyzn nie można liczyć”, „oni zawsze zostawiają”, „wszyscy zdradzają” będzie w stanie zbudować w przyszłości szczęśliwy związek?
Czy słyszysz w swej głowie myśli ?
- On/ona nie daje mi szczęścia
- On/ona powinien/nie powinien tego robić
- On/ona rani mnie swoim zachowaniem
- Nie potrafię jemu/jej tego wybaczyć
- Mam jego/jej dość
- Nie potrafię jej/jemu już zaufać
- To wszystko już nie ma sensu
Moją rolą jest bycie adwokatem dziecka gdy strony zapędzą się w konflikcie. Moim zadaniem jest powiedzenie stop, pokazanie innego punktu widzenia. Ogromnie ważne jest dla mnie by dotrzeć do emocji, do tego co naprawdę kryje się za danym zachowaniem lub słowami.
Dla przykładu potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa dziecku jest zazwyczaj zupełnie inaczej interpretowana przez partnerów. Tam gdzie matka pędzi jak szalona ojciec jeszcze nie wstaje 😊
Związki jakie znamy relacje na jakie patrzyliśmy odeszły już do lamusa. Kto ma dobre wzorce pięknych relacji swoich rodziców, które chciałby żywcem skopiować jest szczęściarzem. Szczerze ? Jeszcze takiej osoby nie spotkałam. Zatem dlaczego usilnie kopiujemy to co z dawnej epoki oraz nawet wtedy nie służyło ? To jakby stosować radzieckie rozwiązania z Wołgi do Toyoty plug-in.
Dzieje się tak dlatego, że działamy na autopilocie, nie jesteśmy tego świadomi i myślimy, że tak po prostu jest. Nie zastanawialiśmy się nigdy nad tym, że może być inaczej. Że mogę się zatrzymać, zastanowić się czy to mi służy, jaki/jaka jestem, co czuję, co jest dla mnie ważne? Dla mnie, a nie dla mojej matki czy babki, która wychowywała mnie w zupełnie innych realiach i sprzedała mi masę swoich lęków z nich wynikających.
To co w tym wszystkim jest najbardziej optymistyczne, to to że wszelkie wzorce można zmienić. To wszystko zależy od nas samych, gdy sobie to uświadomimy, nagle otwiera się zupełnie nowa przestrzeń. Do takiej przestrzeni zachęcam i zapraszam.
bo może obejść się bez konfliktu
To co „oferuje” rynek prawniczy, to także zawsze konflikt. Po zasięgnięciu rady adwokata zawsze jedna ze stron zaczyna dokonywać barykady i okopów. Zaczyna zabezpieczać swoją pozycję i majątek, a tak naprawdę wchodzić na ścieżkę konfliktu i postrzegać swojego partnera jako wroga. I tak już na kilka lat, jak nie na resztę życia. Ile to znamy historii, jak spotykają się rodzice na ślubie dziecka i najwięcej energii skupia się na ich spotkaniu po latach… przykre to, z uwagi na ich stracony czas trwania w destruktywnych emocjach.
bo nic nie tracisz, a możesz zyskać
Chcę pokazać, że poprzez świadome działanie możemy zyskać nawet w trudnej sytuacji życiowej. Nie trzeba wybierać rozwiązań funkcjonujących dotychczas, które są zawodne i bardzo kosztowne. Ponosimy koszty emocjonalne oraz finansowe. Można przynajmniej spróbować podejść do tematu inaczej, a skorzystać z tego mogą wszyscy i przede wszystkim dzieci.
albo trampolina, albo przepaść. Ty wybierasz 😊
Rozejście się partnerów może być momentem w życiu, który na wiele lat nas pogrąży bądź też momentem, który będzie początkiem rozwoju i zadbania o własne potrzeby.
To co proponuję to oparty na strukturze mediacji program naprawy relacji
Indywidualne spotkanie wstępne
Najpierw spotykam się z każdym z partnerów osobno. Wtedy dowiaduję się jaka jest jej perspektywa, oczekiwania i potrzeby. To moment w którym sprawdzam, czy program jest dla tej pary odpowiedni, czy jest coś co łączy dalej, czy są emocje w związku. Który obszar związku wymaga największej uwagi.
Tematyczne spotkania wspólne
Następnie zaczyna się Program 8 lub 10 wspólnych spotkań (w zależności ile modułów wybraliście). Każde jest poświęcone innemu zagadnieniu istotnym dla związku.
Można to tak nazwać terapią dla par – programem, warsztatami. Nie zagłębiam się w psychikę człowieka jak robi to psychoterapeuta, działamy bardziej tu i teraz. Zdarza się, że sięgamy głęboko by sprawdzić, kto ma jakie przekonania na temat związku, roli kobiety i mężczyzny.
Program stworzyłam obserwując potrzeby par aktualnie. Tego, że naprawdę nie wiedzą co zrobić ze swoim związkiem. Można to sprawdzić zanim zdecydują się na drogę sądową i konflikt na kilka lat (nie mówi się często o kosztach emocjonalnych rozwodu, które ponoszone są około 5 lat po rozwodzie).
Stosuję różne techniki i narzędzia. Czerpię z różnych dziedzin. Jestem prawnikiem, coachem, mediatorem, wieloletnim managerem. Nieustannie się rozwijam w obszarach, które uruchamiają nasze ciało, pozwalają poczuć emocje. Dlatego też pokazuję metody relaksu, oddechu. Działamy często warsztatowo. Na spotkaniach dużo zapisujecie, co bardzo mnie cieszy. Spotkania ze mną nie są typowym przegadaniem tematu na kozetce 😊
Ogromną wartością programu jest to, że nawet jeśli para zdecyduje się na rozstanie, to robi to na ugodowych warunkach – podpisując ugodę, minimalizując stres, bywanie w sądzie i koszty pełnomocników. Ja zaś jako mediator na tyle znam parę, że ta ugoda powstaje szybko i sprawnie, w poczuciu, że to najlepsze rozwiązanie dla wszystkich.
Program – terapia dla par, jest zarówno dla tych, co zawarły związek małżeński, jak i żyjących w konkubinacie. Dla tych gdzie możliwy jest jeszcze dialog. Mogą fruwać talerze, ale jeszcze można rozmawiać podczas uniku. Dzięki spotkaniom na osobności jestem w stanie określić czy Para ma szansę na stworzenie nowej jakości.
Chcę pokazać, że można inaczej. Sama to sprawdziłam w każdym aspekcie. Jako osoba pracująca w kancelarii adwokackiej, jako uczestnik terapii, jako małżonka. Byłam tam gdzie trafią uczestnicy Programu.
Wskażę drogę, której koniec nie musi być wieloletnią traumą. Są inne rozwiązania. Chronię w ten sposób dzieci, które ocalą swe dzieciństwo i wzorce rodzicielskie.
Rozstanie nie zawsze jest koniecznością. Często myślimy, że odejście od partnera rozwiąże nasze problemy. Tymczasem w kolejnym związku pojawią się te same sytuacje i problemy. Dlatego wyłapanie przekonań, które nas nie wspierają jest kluczowe, uwalniające i rozwijające. Wtedy często okazuje się, że rozstanie z dotychczasowym partnerem po prostu nie jest konieczne.
Co jeśli zdecydujemy się nie być dalej razem ?
Wtedy po zakończeniu Programu spisywana jest ugoda w obszarach jakie są niezbędne dla danej pary. Podział majątku, określenie opieki nad dziećmi, alimenty. Ogromną wartością Programu jest to, że postępowanie mediacyjne przebiega wtedy w dobrej konstruktywnej atmosferze. Dwie osoby decydują się na nowy początek w życiu. Nie ma ofiar i wieloletnich konfliktów na przyszłość. Nie kreują swojego nowego życia z pozycji ran. Świadomie podejmują decyzje o rozpoczęciu nowego rozdziału w roli rodziców, a nie partnerów.
Testimonial
Co mówią o mnie moi klienci ?

komentarz google ★★★★★

komentarz google ★★★★★

komentarz google ★★★★★

komentarz google ★★★★★